DO
GP USA
17.10 - 19.10
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Singapuru
-
Russell zdominował GP Singapuru. McLaren przypieczętował tytuł mimo kolizji swoich kierowców!
-
McLaren świętuje 10. tytuł mistrzowski w F1
-
Verstappen ciągle bez zwycięstwa w Singapurze
-
Russell odkupił swoje winy za wpadkę sprzed dwóch lat
-
Awaria hamulców pozbawiła Hamiltona szans na walkę z Antonellim
-
Bearman w punktach, Ocona zatrzymał pociąg bolidów
-
Trafiona strategia zapewniła Williamsowi jeden punkt
-
Zmiany w samochodzie Gasly'ego przed wyścigiem miały na celu przetestowanie rozwiązań na przyszłość
-
Alonso zadowolony mimo błędu zespołu
-
Hadjar: problem z bolidem kosztował nas punkty
-
Sauber na szarym końcu: nie mieliśmy tempa w ten weekend
Ostatnia aktywność
01.03.2008 12:15
0
No i co tak nie wierzycie w Force India?! Ja od tego sezonu zaczynam im kibicowac bo widzę ,że Force zajdzie w przyszłości bardzo wysoko.Nie jest to już ten sam team co Spyker.Ma szefów teamu ,którzy naprawde kochają Formułę 1 i chcą aby ten team zaszedł jak najdalej.Brawo dla Malaya bo to on spowodował ,żebudżet wzrus l prawie dwukrotnie.Czuję ,że za 3 albo 4 lata Force India będzie w stanie na trasie walczyc z takimi zespołami jak Renault,Williams czy BMW Sauber.A skład w tym sezonie mają świetny:Fisichella,Sutil i Liuzzi to bardzo dobrzy kierowcy.A wy wszyscy nie możecie przekreślac Giancarlo czy całego teamu Force India!!!F1 to najbardzej nieprzewidywalny sport na świecie.Jeżeli oglądacie piłkę nożną i gra załozmy Wisła z Barceloną no to wynik jest już nam znany przed meczem.Bo piłka nożna,koszykówka to sporty ,które można przewidziec.Natomiast F1.Przykładem jest zeszło roczny tytuł mistrze Raikkonena.Myslę ,że 80% z was stawiało na Hamiltona.A więc sami widzicie :)))) F1 to piekny sport i różni się od piłki noznej czy innych dyscyplin sportowych.LET'S GO FORCE INDIA!!!
Przejdź do wpisu Fisichella: rok 2009 ważny dla Force India